Converse

yummie.

Nietuzinkowe obuwie, raczej nie na wystawne przyjęcia ;>

suzie

*Weszła do sklepu i ujrzała na wystawie świetną parę butów . Poszukała ich wśród nowych kolekcji . Zaraz potem znalazła czarne trampki w białe krzyżyki , które tak bardzo jej się podobały . Wzięła odpowiedni rozmiar i poszła do kasy .*
- 250 $
*Zapłaciła za buty i wyszła zadowolona z nowego zakupu .*

Monika

*Zdjęła ciemne okulary i weszła do sklepu. Od razu w oko wpadły jej kolorowe trampki w napisy*
-Jest 7?- powiedziała uśmiechając się do uprzejmego chłopaka- Dzięki.
*Wzięła pudełko i poszła do kasy*

nana

*Szła delikatnie stukając fioletowymi obcasami od D&G po czym zatrzymała się przed Converse, zauważając piękne biało-żółte trampki*
- 37 bialo-zolte, z wystawy? była by taka możliwość? - zapytała czarując ekspedientkę i poprawiła Ray Bany
- Myślę, że tak - rzucila pociesznie kobieta i podala jej pare butow - prosze przymierzyc.
- Dzięki Scarlet - przeczytala z plakietki - nie trzeb, biore je, ale daj na wszelki wypadek jeszcze 38 gdyby byly za male.
- Ile płacę? - dodała do wcześniejszej wypowiedzi
- 780 - zacwierkala

*Podala jej tysieczny banknot*

- Reszty nie trzeba - rzucila i wyszla idealnie podrygujac

yummie.

*przechodząc koło sklepu zauważyła na wystawie 4 świetne pary butów* #muszę je mieć!# *weszła i od razu podeszła do sprzedawcy*
- da się załatwić te buty z wystawy? chodzi mi konkretnie o 4 pary na samym dole.
- ależ oczywiście, już po nie idę. jaki rozmiar?
- 38. *uśmiechnęła się*
po chwili sprzedawca wrócił z jej butami.
- ile kosztują?
- te 370, te 250, te 269, a te 320, czyli razem 1209 $
- nie tak źle *wręczyła sprzedawcy kartę kredytową*
- nie przymierza pani?
- nie, nie przymierzam
*zabrała się z zakupami i wyszła* ciao!

suzie

*Weszła . Wzięła do ręki 3 pary trampek , które sobie wcześniej wypatrzyła .*
- Poproszę te . Ile płacę ?
- 1050 zł .
*Zapłaciła i wyszła .*

Mileaa

* Buszując w samotności po sklepach zatrzymała się przy Converse i weszła do środka. Wzięła złoto - białe, długie trampki i wyłowiła swój rozmiar. Znalazła po chwili jeszcze wyjątkowe czarne trampki i fioletowe długie trampki. Podeszła do kasy, zapłaciła i wyszła.